Kilka postów temu zapowiadałam, że maluję sobie koszulkę. Pomalowałam przód i zostawiłam ją na pastwę losu;p Ale wczoraj odczułam potrzebę dokończenia. I oto mam kosmiczną koszulkę! Jest jeszcze bardzo sztywna, bo dopiero co wyschła, muszę ją uprać i wtedy zobaczyć jaki będzie całkowity efekt końcowy. A teraz przedstawiam ją:) Z tyłu wygląda lepiej niż z przodu;D
Hej, to jest tak super - zostań moim mężem :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się strasznie, Twoja kreatywność umiejętności manualne mnie powalają na kolana zauroczenia :D
Chcę więcej.
Njordh
śliczna, bardzo oryginalna koszulka :]
OdpowiedzUsuńa czym malowałaś, farbami do ubrań specjalnymi?:)
OdpowiedzUsuńmalowałam farbami akrylowymi:)
OdpowiedzUsuń