Słodkości Zwierzątka RoślinyMuzyka Inne

niedziela, 31 lipca 2011

Markizy

Dzisiaj krótko:)markizy, przełożone kremem,czyli silikonem..:) to pierwszy twó z tym specyfikiem;)..Muszę próbować, może babeczki kiedyś wyjdą.. W sumie nie wiem czemu zdjęcia na Stingu, akurat wpadł mi w ręce:D Strasznie dziwne swiatło na każdym zdjęciu, dlatego tylko 2.. i tak prześwietlone..<nieskładny post, ale co tam;D>




I tak à propos Stinga:)




czwartek, 28 lipca 2011

Kolczyki różyczki

Mmmmm... jak dawno nie robiłam kolczyków.. sama nie noszę, bo nie lubię, wolę naszyjniki, bransoletki, byle nie kolczyki, choć uszy przekute mam;) Zauważyłam, że pod względem modeliny wykorzystuje mnie cała rodzina.. wczoraj mój brat miał urodziny koleżanki, no i cóż... nie wiedział co ma jej dać i przyszło mu do głowy, że to ja zrobię dla niej prezent(zero kosztów własnych -.-) Lubię go, więc sie zgodziłam:D. Kiedy były w piekarniku przypomniało mi się, żeby zapytać go czy ta dziewczyna ma przebite uszy.. Na szczęście miała:D

środa, 27 lipca 2011

Lody:)

Wieczór:
Nie mogłam sie powstrzymać, bo poznałam tajemnicę robienia wafelków:D Ulepiłam lody gałkowe!;D z polewą;D strasznie mi się podobają chociaż maja za szeroki wafelek. Ale co tam;D Ostatnie dziwne zdjęcie ze szminką-.- ;D




Ranek:
Wczoraj miałam twórczy dzień. Ulepiłam gitarę-z poprzedniego posta, lody z dzisiejszego i jeszcze pomalowałam pół koszulki akrylami(jak skończę na pewno się pochwalę :D) Teraz przedstawiam lody śmietankowe oblane czekoladą, posypane-jak dla mnie zbyt grubą(ale to moje pierwsze:) posypką. I ten kto ugryzł miał chyba bardzo krzywe zęby xD, bo średnio to wyszło, ale postaram się o lepsze. W środku mają toffi, ale nie udało się pokazać:D Miłego oglądania:)
P.S. jak widać zmieniłam szatę graficzna bloga, myślę, że ta lepiej oddaje jego charakter:)







Ciasteczkatynki.blogspot.com--> rozdanie:D Bardzo fajna nagroda. Bardzo w moim stylu:D

wtorek, 26 lipca 2011

Coś co lubię:)

W tym poście pokaże dzieło mojego życia: Ulepiłam gitarę! Nie jest idealna, ale jest!:D Zdjecia pokazują krzywizny ale nie mogłam napiąc tej zwiniętej wcześniej nitki.Mamm nadzieję, że sie spodoba:D ENJOY!;D
Zdjęcia przy lepszym świetle:)




czwartek, 21 lipca 2011

Pierwsze zamówienie :)

Ku mojej uciesze dostałam pierwsze "zlecenie" i chociaż pierwszym klientem jest meine Mutter-.- to ciesze się, że dzięki temu cokolwiek zarobiłam;D Mamusia zamówiła sobie kolorowe, bardzo kolorowe korale. Miały być grube, więc są. No i powiedzmy, że prezentuję je na sobie w dwóch wersjach, jednej rusałko-prześmiewczej i drugiej, koralowej:D



niedziela, 17 lipca 2011

Kokardka

Jak na razie kończę z numerkami w tytułach:) Jak już pisałam, brakowało mi biżuterii, dziewczęcej biżuterii, którą uzupełniłaby mój strój na ślub kuzynki. Nie mogło to być nic co już miałam/zrobiłam, bo zwyczajnie nic nie pasowało , a i sukienka jest niezwyczajna, chyba najpiękniejsza jaką kiedykolwiek miałam, więc nie chciałąm zepsuc efektu. Zdecydowałam się na bransoletkę:) Zainspirowałam się bizuterią Mary Kate z bardzo dziewczęcej stylizacji:)--->http://mary-katefashion.blogspot.com/2011/06/on-my-magic-world.html





sobota, 16 lipca 2011

Galactic galaxy:)

Myśląc o wyzwaniu Njordh, której dedykuje ten post :D oraz która to szukając dla mnie inspiracji, wymyśliła, że zrobię coś związanego z niebem, kosmosem, nieskończonością, popatrzyłam na zupełnie puste, zwykłe, drewniane pudełko z empika. Idąc dalej, wszędzie na blogach przemyca się kosmos. Czemu nie połączyć tego wszystkiego? I od razu wzięłam  farby, pędzelki. Do dzieła!  Zrobiłam dziś tez modelinową bransoletkę z kokardką, bo brakuje mi dziewczęcej biżuterii, która uzupełniłaby mój jutrzejszy strój na ślub kuzynki. Myślę, że jutro ją pokażę:)
Zdjęcie mojego małego kosmosu:)
Ahh i ostatnie co chce powiedzieć, bardzo miła dziewczyna justynaxo organizuje konkurs/rozdanie:) Zdjęcie i link pod galaktyką:D





piątek, 15 lipca 2011

dziewięć i dwie drugie, czyli w sumie 10^^

Post dopiero teraz, bo nie miałam lepszych zdjęć. (Kto tu zaglądał przedwczoraj na wieczór wie, że torebka była juz gotowa i nawet pokazana, ale było w tym poście wiele rzeczy, które mi się nie podobały, więc po prostu go usunęłam) Dziś pokazuję tę oczekiwaną przeze mnie torebkę-TELEFON:D Musze powiedzieć, że wszystko szło dobrze, dopóki mama nie wzięła się za szycie:D Strasznie dużo marudzenia^^ Ale uszyła! i za to jej dziękuję:D Znaczy, nie chciała przyszyć mi cyferek.. uznała, że stanowczo protestuje, bo jest zmęczona, więc przystałam na to, że sama sobie je przyszyję, ale że maszyny obsługiwać nie potrafię, wzięłam się za ręczne szycie. Nie chciałam, żeby było to widać, więc uznałam, że pobawię się w drobniutki ścieg. Obszycie i przyszycie zajęło mi prawie 3 godziny, ale w sumie jestem zadowolona:D ENJOY! <mam nadzieję;D>
Ahh i cyferki robią również za kieszonkę, ona troszkę odstaje, więc wydaje się krzywa, ale nie jest:D I szwy są na rzepach i te od guzików też, ale mi to nie przeszkadza;D



poniedziałek, 11 lipca 2011

dziewięć i jedna druga ;D

Dziewięć i jedna druga. Dlaczego ułamek?? Ponieważ chcę pokazać coś w czego robieniu jestem w trakcie. A więc w poprzednim poście wspominałam, że szyję sobie torebkę. Ale nie taką zwykłą torebkę. Potrzebne są mi do niej: duży czerwony kawałek filcu^^, 2 małe(beżowy i czarny) kawałki filcu;D, 2 guziki, nici, rzepy, maszyna i moja mama;D o i długopis czarny BIC do cyferek;D ahh i podszewka, której jeszcze nie zdobyłam i w sumie dlatego projekt jest jeszcze nie do końca zrealizowany. Można się już domyślać co ma imitować moja torebka, ale oficjalnie przedstawię ją w następnym poście, no chyba, że w tym czasie jeszcze zrobię coś godnego blogspota;D

8

Dzisiaj, zapowiadane już wcześniej, odejście od modeliny:) W sobotę znalazłam na blogu bloo--->
http://bloo90fashion.blogspot.com/ inspirację. Torebkę  z guzikami. Uznałam, że chciałabym taka mieć, zastanawiałam się nad uszyciem takiego malutkiego skarbu, ale uznałam, że szycie kolejnej(tak! kolejnej-efekty niedługo :D) to już troszkę za dużo i postanowiłam wyżyć się na starej-bardzo starej-torbie(mam ja bodajże od pierwszej klasy gimnazjum). Efekty mi osobiście się podobają:D Trochę guzików trochę koralików(hmmm..czyli w sumie nie takie całkowite odejście od modeliny, bo koraliki zrobiłam sama). Jak to mówią na fejsie:D- ENJOY!:D
Pierwszy raz dodaję coś muzycznego: Ostatnio po fascynacji Red Hot Chili Peppers moje neurony postanowiły trochę zwolnić i wybrały sobie Morrisona. O proszę You make it real. Bardzo nastrojowa:)
http://www.youtube.com/watch?v=rRxccy-zcJ8




niedziela, 10 lipca 2011

7

Dziś powracam do modeliny, aby niedługo znów od niej na chwilkę odejść^^ Dzisiaj pokażę babeczki z kremem i owocami  w moim wydaniu. Moje babeczki nie są silikonowe^^ Są tak jak zwykle ze zwykłej (;D) modeliny+owocki FIMO:) Miłego-mam nadzieję-oglądania:)  Jesli coś się komuś spodoba kontakt na mail patrycja2225@wp.pl :)




poniedziałek, 4 lipca 2011

6

Dziś post troszke inny, aczkolwiek to jak na mnie przystało także DIY:D Trochę stary.. Kolejny prezent na urodziny:D Mój przyjaciel obchodził urodziny 26 maja br. Jego 4 pasje to: kosz, Barca, gitara oraz wiara. Chcąc to połączyć wymysłiłam,że nadrukuję mu koszulkę i oto co wyszło.:D Jemu się podobało:D Nie mam dobrego zdjęcia koszulki. Pierwsze zdjęcie to mój osobisty projekt;D A nadrukowanie załatwiła jakas firma na Moniuszki:D

piątek, 1 lipca 2011

5

Z takiego oto powodu, że znów obchodzę urodziny koleżanki-tym razem dla odmiany 19-stka;D postanowiłam zrobić jej dziwny naszyjnik-pozytywnie dziwny:D Wiem, że od zawsze K.kocha Cassie ze Skinsów;D I wiele razy mówiła mi o tym jak podoba jej się naszyjnik Cassie. A więc do roboty!;D Drugą rzeczą jakiej dziś dokonałam, było przerobienie naszyjnika, który kupiłam za 12 zł na wyprzedażach w Clarie's. Oglądając ostatnio stylio.pl :D podpatrzyłam pomysł pewnej stylowiczki-nie mogę teraz tego znaleźć- i tak mi się spodobało, że uznałam, że to pewnie nic trudnego i okazało się,ze miałam rację:D Mam teraz własną krew jednorożca;D! A teraz pokazuję;D