Słodkości Zwierzątka RoślinyMuzyka Inne

czwartek, 28 lipca 2011

Kolczyki różyczki

Mmmmm... jak dawno nie robiłam kolczyków.. sama nie noszę, bo nie lubię, wolę naszyjniki, bransoletki, byle nie kolczyki, choć uszy przekute mam;) Zauważyłam, że pod względem modeliny wykorzystuje mnie cała rodzina.. wczoraj mój brat miał urodziny koleżanki, no i cóż... nie wiedział co ma jej dać i przyszło mu do głowy, że to ja zrobię dla niej prezent(zero kosztów własnych -.-) Lubię go, więc sie zgodziłam:D. Kiedy były w piekarniku przypomniało mi się, żeby zapytać go czy ta dziewczyna ma przebite uszy.. Na szczęście miała:D

4 komentarze:

  1. Swietnie wyszly, kolor mi sie bardzo podoba :)
    Ja tez ostatnio zrobilam kilka rozyczek, ale nie do kolczykow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie ładne różyczki Ci wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  3. szczerze mówiąc, to nie wiem, czy wgl zajmuje się fotografią. czasami zrobię pare zdjęć, kiedy najdzie mnie wena bądź mam chwilę wolnego. A czy od dawna to trwa? Może pare lat, nie więcej :)
    btw.śliczne różyczki :)

    pozdrawiam, wildblackberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Ty musisz mieć łapki zręczne, że Ci takie rzeczy wychodzą. Ja nie miałabym cierpliwości. :> Ładne i uniwersalne, takie wdzięczne. Podobają mi się.

    Njordh

    OdpowiedzUsuń